Lewis Hamilton po raz drugi w tym sezonie wystartuje do wyścigu z Pole Position. W ostatnich sekundach kwalifikacji do Grand Prix Włoch Anglik pokonał rewelacyjnego Adriana Sutila na Force India.
Do końca nie było wiadomo, który z kierowców okaże się najszybszy na torze Monza. Wszystko wskazywało na kierowców, których samochody są wyposażone w KERS, a więc oba McLareny Hamiltona i Kovalainena, Ferrari z Raikkonenem czy Renault z Alonso.
Podczas całego weekendu świetnie spisywał się Adrian Sutil na ForceIndia, który po odejściu Fisichelli do Ferrari stał się w zespole numerem jeden i jak się okazało niemiecki kierowca nie rozczarował. Łatwo zakwalifikował się do części finałowej i pod koniec już toczył pojedynek tylko z kierowcami McLarenów.
Świetnie spisał się również drugi z kierowców Force Indii, następca Fisichelli w zespole, Włoch Vitantonio Liuzzi. Siódme pole startowe świadczy nie tylko o znakomitym przygotowaniu samochodu, ale także o dużych umiejętnościach kierowcy, który właściwie „z marszu”, czyli bez żadnych testów, zasiadł do swojego bolidu.
Dużo gorzej wypadła pierwsza przymiarka Ginacarlo Fisichelli do nowego samochodu. Podczas swojego debiutu w Ferrari włoski kierowca musiał się ciężko napracować, zanim udało mu się w miarę opanować zachowania bolidu. Podczas pierwszych treningów wyraźnie odstawał od Raikkonena, chociaż w miarę upływu czasu sukcesywnie zmniejszał swoją stratę do zespołowego partnera.
Ciekawie wygląda sytuacja w zespołach, które pretendują do tytułu mistrzowskiego. Kierowcy Brawn GP wystartują z pozycji 5 i 6 mając przed sobą bolidy z systemem KERS. Ich bezpośredni rywale, a więc kierowcy zespołu RedBull, zajmą dużo gorsze pozycje startowe. Dziewiąte pole dla Vettela i dziesiąte dla Webbera świadczą o wyraźnych problemach z ustawieniami samochodu.
Dodatkowo austriacki zespół musiał oszczędzać silnik w samochodzie Vettela, gdyż utrata kolejnego automatycznie zakończyłaby się karnym przesunięciem kierowcy o 10 pól startowych. Jak stwierdził szef zespołu Christian Horner, zespół zastosuje podczas wyścigu strategię jednego postoju. „Obaj kierowcy wykonali dzisiaj dobrą robotę awansując do Q3. Tor nie pasuje do naszego samochodu. Mamy zaplanowaną na jutro agresywną strategię, raczej jeden postój”. Prawdopodobnie oba samochody RedBulla będą jednymi z najcięższych w stawce.
Z ogromnymi problemami technicznymi zakończyli drugą część kwalifikacji kierowcy BMW. Zarówno Kubica, jak i Heidfeld, zakończyli kwalifikacje z awarią silnika. Ostatecznie wystartują do wyścigu z pozycji 13 i 15 i będzie im bardzo trudno walczyć o dobre pozycje na mecie ze środka stawki.
Słabo wypadli również kierowcy Toyoty. Timo Glock odpadł już w Q1, a Jarno Trulli przed własną publicznością zdołał zająć tylko 11 pozycję. Samochodom Glocka i Trulliego wyraźnie brakowało szybkości. Można obwiniać za to silniki Toyoty, które słabo spisywały się także w samochodach Williamsa. Po raz pierwszy w tym sezonie Nico Rosberg skończył kwalifikacje już pierwszej części.
W niedzielę zapowiada się pasjonujący wyścig. Chociaż tor Monza wyraźnie faworyzuje samochody wyposażone w KERS, to nie można niedoceniać szybkości innych, chociażby kierowców Force India. Dodatkowo strategia poszczególnych zespołów może jak zwykle odegrać znaczącą rolę i wytrącić dobre karty z rąk faworytów.
Wyniki kwalifikacji do GP Włoch