Autodrom Główna Kontakt Agencja
 
 Indy Racing League Sezon 2010
 Sezon 2010 +
--

Wiadomości
Mistrzowie
..
FAQ
Pomoc

Przegląd

Lip20

Czwarte zwycięstwo Powera w sezonie

Data:  2010-07-20

Czwarte zwycięstwo Powera w sezonie

2010-07-20
Kierowca Penske Will Power rozstrzygnął kolejny wyścig serii IZOD IndyCar w Toronto na swoją korzyść wyprzedzając Justina Wilsona dopiero w samej końcówce wyścigu. Jest to już czwarte zwycięstwo Australijczyka w tym sezonie, a jego przewaga nad rywalami stale wzrasta.

Wilson (Dreyer & Reinbold) wystartował z pierwszego pola i prowadził w wyścigu przez największą liczbę okrążeń, aż do mementu kolejnego restartu. Wtedy to, na ostatnim zakręcie przed wjazdem na prostą startową, wpadł w boczny poślizg, umożliwiając Powerowi atak po zewnętrznej na kolejnym zakręcie.

Dla Wilsona kłopoty dopiero się zaczęły, gdy obrócił się na zakręcie numer 8 i goniący go Dario Franchitti (Ganassi) i Ryan Hunter-Reay (Andretti Autosport) wyprzedzili pechowego Brytyjczyka.

Jednak i dla Powera sprawy nie szły zgodnie z planem. Tuż po starcie spadł z pozycji drugiej na szóstą, za swojego kolegę z zespołu - Helio Castronevesa, Franchittiego, Hunter-Reaya' z ekipy Andretti Autosporti i Scotta Dixona na drugim bolidzie Chipa Ganassiego. Lecz kiedy na torze pojawiła się pierwsza żółta flaga po incydencie, do którego doszło pomiędzy Mario Moraesem z KV Racing, a Takumą Sato, prowadzący Wilson spadł za Castronevesa, Franchittiego i Powera.

Kolejna faza wyścigu pełna była incydentów, które zrobił dużo zamieszania. Najpierw Castroneves potrącił Vitora Meirę (Foyt) i wypadł na ogrodzenie z opon na końcu zakrętu nr 3. Z kolei na zakręcie numer 1 Alex Lloyd rozbił swój bolid, a podczas następnego restartu próba wyprzedzenia Dana Wheldona przez Moraesa skończyła się wypchnięciem z toru wprost na ogrodzenie z opon kierowcy Conquesta - Mario Romanciniego.

Franchitti był pierwszym z czołówki, który zaliczył swój ostatni postój w wyścigu 32 okrążenia przed metą i wyglądało to na mistrzowskie posunięcie, gdyż zarówno Power, jak i Wilson, utknęli gdzieś między rywalami. Lecz obaj kierowcy wykonali planowo swój postój i szczęśliwie wyjechali na tor tuż przed Franchittim, a na prowadzeniu znalazł się ponownie kierowca zespołu Dreyer & Reinbold, czyli Wilson.

Były kierowca Formuły 1 szybko zwiększał dystans do jadących za nim rywali, gdy 20 okrążeń przed końcem znowu wywieszono żółte flagi, tym razem z powodu Alexa Taglianiego (Fazzt), który bezpardonowo rozpychał się, doprowadzając Raphaela Matosa (De Ferran Dragon) do obrotu na torze.

Ale prawdziwa katastrofa przydarzyła się Wilsonowi, który wpadł w poślizg i obrócił się, oddając prowadzenie Powerowi.

Podczas ostatniej przerwy, do której doszło po potyczce na pierwszym zakręcie pomiędzy Tomasem Scheckterem (Dreyer & Reinbold) i Taglianim, Power utrzymał prowadzenie przed Franchittim.

Hunter-Reay przybył na metę jako trzeci wychodząc cało z opresji, kiedy to na trzecim zakręcie doszło do zderzenia z Dixonem, kończącego występ tego kierowcy w Toronto.

Świetny powrót do serii IRL zanotował Graham Rahal, który jadąc dla zespołu Newman/Haas ukończył wyścig na miejscu piątym, tuż za kierowcą Andretti Autosport Tony Kanaanem.

Czwarte zwycięstwo Powera powiększyło jego przewagę nad Franchittim do 42 punktów. Ciągle jeszcze brakuje Australijczykowi zwycięstwa na torze owalnym. Kolejny wyścig odbędzie się również na torze drogowym w Edmonton.

źródło: Autodrom.pl
 
 
Dodaj do:
Facebook
|
Zakładki Google
|
Delicious
|
Twitter
|
Wykop

GŁÓWNA :: O AGENCJI :: WSPÓŁPRACA :: FAQ :: KALENDARZ :: KONTAKT