Autodrom Główna Kontakt Agencja
 
 Seria GP2 Sezon 2010
 Sezon 2010 +
--

Wiadomości
Mistrzowie
..
FAQ
Pomoc

Przegląd

Lis9

Wywiad z Pastorem Maldonado - Mistrzem 2010

Data:  2010-11-09

Wywiad z Pastorem Maldonado - Mistrzem 2010

2010-11-09
Hispania Racing Team w poniedziałek zakomunikował, że nowy mistrz serii GP2 Pastor Maldonado będzie testował w hiszpańskim zespole przez trzy z czterech zaplanowanych dni w Abu Zabi.

Wiadomość ta nastąpiła po wcześniejszych spekulacjach, że Wenezuelczyk, który ma wsparcie rodzimego koncernu naftowego PDVSA, jest bliski podpisania kontraktu na starty w Formule 1 sezonie 2011. Wcześniej nazwisko Maldonado wiązane było z zespołem Williams, ale ostatnio ogłoszono, że Hispania doszła do porozumienia w sprawie używania w swoich bolidach przekładni produkcji właśnie Williamsa.

Dla Maldonado będzie to kolejne spotkanie z samochodem F1 po tym, gdy pierwsze kilometry przejechał za kierownicą bolidu zespołu Minardi w 2004 roku.

Maldonado urodził się w Maracay 9 marca 1985 roku i jest aktualnym mistrzem serii GP2, wygrywając z zespołem Rapax najwięcej wyścigów w jednym sezonie (sześć).

GP2: Pastor Maldonado, Mistrz GP2 2010. Długo na to czekałeś…
P.M.: Taaak, wiem. Monza była dla nas bardzo trudnym weekendem, ale poza wszystkim, ten sezon był niesamowity. Pracowaliśmy znacznie lepiej niż pozostali. W tym roku cieszę się z wyników; sześć zwycięstw jak dotąd i zobaczymy co wydarzy się w następnym wyścigu w Abu Zabi. Będziemy musieli znowu zaatakować - musimy wygrać mistrzostwo jako zespół - więc będziemy naciskać bardzo mocno.

GP2: Wydawałeś się zadowolony od pierwszego startu w Rapaxie?
P.M.: Czułem się komfortowo od samego początku, od pierwszego testu. To była kombinacja wielu rzeczy - mojego doświadczenia, moich zdolności, zespół pracował razem bardzo dobrze i na końcu to wszystko zaprocentowało.

GP2: Czy to dla ciebie był rok "sukces albo porażka"?
P.M.: Nie, zawsze byłem opanowany. Próbowałem tylko wygrać, jak zawsze. Zaczęliśmy wygrywać mistrzostwa, kiedy samochód został trochę ulepszony, bo na początku naprawdę nie było nas w czołówce. Po Monte Carlo poprawiliśmy go i odtąd jeździliśmy bardziej równo we wszystkich wyścigach. A reszta po prostu przyszła. Wygraliśmy mistrzostwo w połowie sezonu, kiedy byliśmy konsekwentni i bardzo silni.

źródło: Autodrom.pl
 
 
Dodaj do:
Facebook
|
Zakładki Google
|
Delicious
|
Twitter
|
Wykop

GŁÓWNA :: O AGENCJI :: WSPÓŁPRACA :: FAQ :: KALENDARZ :: KONTAKT