|
Kwi30 Wickens wygrywa pierwszy wyścig w SPAData: 2011-04-30 Wickens wygrywa pierwszy wyścig w SPA2011-04-30 Robert Wickens wygrał pierwszy wyścig kolejnej rundy mistrzostw Formuły Renault 3.5 rozgrywanej na torze Spa-Franchorchamps w Belgii. Kanadyjczyk prowadził ten dosyć monotonny wyścig od startu do mety. Jedyne zagrożenie mogło przyjść ze strony kolegi z zespołu Carlin. Jednak Jaen-Eric Vergne w końcówce wyścigu pogodził się z myślą o drugim miejscu i nie atakował Wickensa. Trzeci na mecie był Hiszpan Albert Costa z zespołu EPIC, z ponad 18 sekundową stratą do pierwszej dwójki.
Start do wyścigu wygrał Wickens i to on wszedł w pierwszy prawy zakręt toru. Tuż za nim był zdobywca drugiego pola startowego Albert Costa, który musiał jednak zdrowo się przepychać, by nie stracić drugiego pola na korzyść Vergne'a. Już na pierwszym okrążeniu Costa zaryzykował i pod koniec długiej prostej zaatakował Wickensa, wyprzedzając go przed szykaną Le Combe. Niestety za bardzo opóźnił hamowanie i zahaczając o pobocze toru został wyprzedzony nie tylko przez Wickensa, który odzyskał prowadzenie, ale także przez jadącego tuż za nim Vergne'a.
Po kilku okrążeniach sytuacja w wyścigu ustabilizowała się. Costa poprzez swoje agresywne hamowanie, nadwyrężył przednie opony, które nie utrzymywały optymalnej przyczepności. Jednak jadący za nim Panciatici, Hartley i Move nie byli w stanie zaatakować Hiszpana. Prowadząca para Wickens-Vergne była niezagrożona i z każdym okrążeniem zwiększała przewagę nad resztą stawki.
Powracający do serii Daniel Ricciardo zakwalifikował się do wyścigu na szóstym polu. Jednak już na początku wyścigu stracił kilka pozycji ze względu na tłok na torze. W późniejszej fazie wyścigu samochód, którym dysponował Australijczyk, wyraźnie ustępował rywalom na długiej prostej. W konsekwencji Ricciardo tracił kolejne miejsca i ukończył wyścig na miejscu dziesiątym zdobywając zaledwie 1 punkt.
Zwycięzca poprzedniego wyścigu w Motorland Aragon na trzecim okrążeniu przejął siódmą pozycję od Ricciardo, jednak nie był w stanie zaatakować jadącego przed nim kierowcę P1 Motorsport - Danila Move'a. Walczący o szóstą pozycję duet przekroczył linię mety różnicą zaledwie 0.3 sekundy.
Już na samym początku z wyścigu odpadł Estończyk Sten Pentus, który został potrącony przez jednego z rywali i zakończył swój występ na poboczu toru.
Kierowca Draco Racing - André Negrao nie wystartował w wyścigu z powodu choroby, która doprowadziła do wypadku podczas kwalifikacji. Chociaż Brazylijczyk pokazał się na polach startowych przed wyścigiem, chodząc pomiędzy samochodami, to jednak nie czuł się na tyle dobrze, aby wziąć udział w wyścigu. Również Anton Nebylitskiy z zespołu KMP Racing nie uczestniczył w pierwszym wyścigu w SPA z powodów technicznej awarii w jego samochodzie.
Dzięki zwycięstwu Wickens objął pozycję lidera w tabeli mistrzostw. Drugi w dalszym ciągu pozostaje Rossi, a Costa utrzymuje trzecią pozycję w tabeli.
"Mój start tym razem był dużo lepszy, niż ten w Motorland." - powiedział Wickens, odnosząc się do nieudanego startu podczas pierwszego wyścigu w Hiszpanii, kiedy to przegrał start i prawdopodobnie zwycięstwo. "Ale wiedziałem, że na długiej prostej po zakręcie Eau Rouge wpadnę w kłopoty. Albert miał całkiem niezłe tempo, lecz niestety zaczął hamowanie zbyt późno. Krótko potem byłem w stanie zdobyć małą przewagę i utrzymałem ją przez kolejne 22 okrążenia." - referował kanadyjski kierowca.
źródło: Autodrom.pl
| | | |
|