Pomimo świetnych treningów w wykonaniu Benjamina Bailly'ego, to Jolyon Palmer ponownie zdobył Pole Position do kolejnego wyścigu serii F2, rozgrywanego w ten weekend w Portimao, w Portugalii. Bailly musiał zadowolić się drugim polem startowym, natomiast drugą linię zajęli Jack Clarke i Nicola de Marco a trzecią Kazim Vasiliauskas i Philipp Eng. Natalia Kowalska startowała z 13 pola.

Jak nie trudno domyślić się, Jolyon Palmer prowadził w wyścigu od startu do mety i nawet po fazie samochodu bezpieczeństwa był w stanie wypracować dwusekundową przewagę nad drugim zawodnikiem. Benjamin Bailly, w zasadzie równie niezagrożony, trzymał się w połowie odległości między liderem a jadącym za nim Jackiem Clarke'iem.

Clarke zdołał obronić podium przed atakującym go Kazimem Vasiliauskasem. Rywalizacja tych dwóch kierowców utrzymywała za sobą również dalszą część stawki, w tym Philippa Enga i Deana Stonemana. Z kolei ci dwaj walczyli ze sobą tak zacięcie, że stworzyli warunki Nicoli de Marco, który wyprzedził obu jednocześnie i tym sposobem zdobył piąte miejsce w wyścigu. Niestety przepychanka między Engiem i Stonemanem zakończyła się dla Brytyjczyka niekorzystnie, gdyż został trącony przez Enga i wypadł z toru, tracąc wiele pozycji. W skutek tego zdarzenia jego bolid nie był w pełni sprawny, na czym skorzystała także Natalia Kowalska - wyprzedziła Stonemana i uzyskała pozycję 11. na mecie.

Historia Enga i Stonemana miała ciąg dalszy po wyścigu. Sędziowie ukarali Enga 20 sekundami, w skutek czego stracił on swoją szóstą pozycję. Eng musiał też wystartować do niedzielnego wyścigu z miejsca przesuniętego o 10 pól startowych w tył. Za okazywanie złych emocji na torze obaj kierowcy dostali także karę przesunięcia 10 pól startowych w zawieszeniu. Dzięki przesunięciu Enga w dół stawki, Natalia Kowalska trafiła na miejsce 10. i zdobyła pierwszy w tym sezonie punkt.

Stawkę sobotniego wyścigu w Portimao między miejscem 5 a 10 uzupełnili kolejno Ricardo Teixeira, Armaan Ebrahim, Benjamin Lariche i Sergei Afanasiev. Will Bratt po długim pobycie w garażu tuż na początku wyścigu z powodu problemów technicznych wystartował z końca stawki i przybył na metę 16-ty, jako ostatni. Nie został jednak sklasyfikowany. Jedynymi, którzy odpadli z wyścigu byli Kelvin Snoeks i Plamen Kralev.

Pechowy występ Stonemana spowodował, że Palmer powiększył nad nim swoją przewagę w klasyfikacji do 33 punktów. Vasiliauskas przeskoczył Bratt'a i zajmuje teraz pozycję czwartą, a znakomite wyniki przesunęły Benjamina Bailly na pozycję szóstą.

źródło: Autodrom.pl