Litwin Kazim Vasiliauskas i Włoch Nicola de Marco wiedli prym w piątkowych treningach przed kolejnym wyścigiem serii F2 na torze Monza we Włoszech. Jednak w kwalifikacjach to Jolyon Palmer wywalczył Pole Position pomimo dominacji Johana Jokinenena, który musiał zadowolić się drugim polem startowym. Z drugiej linii pojechali Mihai Marinescu i Kazim Vasiliauskas a lider klasyfikacji Philipp Eng dopiero z 11 pola.

Johan Jokinen był lepszy na starcie i to on objął prowadzenie w wyścigu. Zignorował jednak regulamin, gdyż nie był w stanie ruszyć do okrążenia formującego a mimo to wystartował z drugiej pozycji. Otrzymał za to karę przejazdu przez aleję serwisową a potem przedzierał się przez stawkę aż do siódmej pozycji, na której ukończył wyścig.

Kiedy Jokinen zjechał na karę do boksów, Mihai Marinescu wepchnął Jacka Clarke'a na bariery ochronne uderzając w niego z tyłu. To sprowadziło na tor samochód bezpieczeństwa. Niewątpliwie Jokinen zyskał na tym w swojej walce o kolejne miejsca.

Dean Stoneman wystartował z 8 pola i już na pierwszym okrążeniu osiągnął 4 pozycję. Potem zdołał jeszcze wyprzedzić Kazima Vasiliauskasa, co dawało mu trzecie miejsce w wyścigu. Po wznowieniu był więc drugi i miał szansę zaatakować Palmera, co na ostatnich trzech okrążeniach wydawało się dość realne. Niestety pomimo kilku prób nie był w stanie zagrozić liderowi.

Tymczasem za Vasiliauskasem Will Bratt wyprzedził Marinescu i Ricardo Teixeirę, dzięki czemu z 10 pozycji startowej, wskoczył na czwartą na mecie. Sergei Afanasiev zaatakował piątą pozycję Marinescu po wewnętrznej zakrętu Parabolica a ponieważ bolidy weszły w kontakt, Afanasiev zakręcił się i uderzył w Teixeirę omijając Marinescu. Afanasiev i Teixeira wypadli z wyścigu a szóste miejsce zajął Benjamin Bailly.

Philipp Eng ukończył wyścig na tej samej, 11. pozycji , z której wystartował a Natalia Kowalska nie ukończyła wyścigu, pokonując zaledwie 5 okrążeń. Najszybsze okrążenie należało do Jokinena: 1m41.416s.

źródło: Autodrom.pl