|
| Najlepsza pozycja w MŚ F1: 3 Data urodzenia:
Miejsce urodzenia:
Wzrost:
Waga: Strona internetowa:
27.08.1976 r.
Queanbeyan
127 cm
74 kg
| |
AUSTRALIA Sezon 2016 |
|
| | |
| | Biografia W swoim debiucie w F1 Australijczyk sprawił sporą niespodziankę. W chaotycznym Grand Prix Australii na słabym samochodzie zespołu Minardi Mark Webber ukończył wyścig na 5-tej pozycji zdobywając swoje pierwsze 2 punkty (wtedy jeszcze w F1 system punktowy promował tylko 6-ciu pierwszych na mecie).
Później już nie było tak lekko. Chociaż Australijczyk podpisał dość szybko kontrakt z zespołem Jaguara, to dysponując dosyć słabą konstrukcją trudno mu było osiągnąć zadawalające wyniki.
Jego wizytówką stały się kwalifikacje, w których był bardzo groźnym rywalem dla najlepszych w stawce. To spodobało się Frankowi Williamsowi, a poszukiwał właśnie następcy na miejsce swoich dotychczasowych kierowców: Ralfa Schumachera i Juana Pablo Montoi.
Tym samym dał Webberowi do walki jeden z najszybszych w tamtym okresie samochodów. Ale Williams był wtedy w odwrocie. Dodatkowo stracił w kolejnym sezonie dostawcę silników - BMW. Trudne czasy nastały i dla Williamsa, i dla Webbera. Mimo wszystko Australijczyk demonstrował tę cechę, która w końcu musiała przynieść rezultaty: spokój, opanowanie i skoncentrowanie na wydobyciu z maszyny maksimum możliwości. Z tym ostatnim było najgorzej. Z Williamsem nie działo się dobrze. Zespół stracił kolejnego dostawcę silników - Coswortha, i zaczął tracić sponsorów, którzy nie byli zadowoleni z wyników.
Niespodziewana szansa przyszła ze strony nowoutworzonego zespołu Red Bull Racing. Brytyjsko-austriacki twór podpisał kontrakt z Webberem i ich wspólna przygoda trwa już trzeci rok.
W obecnym sezonie Webber miał zostać wyraźnym numerem 1 w zespole, gdyż karierę zakończył jego partner David Coulthard. Tymczasem do zespołu ściągnięto rewelacyjnego Sebastiana Vettela, sensacyjnego zwycięzcę Grand Prix Włoch w sezonie 2008. Na domiar złego na początku roku Webber biorąc udział w imprezie charytatywnej uległ wypadkowi jadąc na rowerze. Obrażenia były na tyle poważne, że Australijczyk musiał przejść wielotygodniową rehabilitację. Pod znakiem zapytania stał jego występ w GP Australii - pierwszym wyścigu sezonu.
Jednak dla Australijczyka w końcu los zaczął się odmieniać. Po początkowej dominacji Vettela zaczął spisywać się z każdym wyścigiem coraz lepiej. Dało mu to pierwsze w karierze zwycięstwo i obecnie sympatyczny Mark jest na dobrej drodze w walce o tytuł.
| | |
|
Inni kierowcy sezonu 2016: | | |
|