Jenson Button wdarł sie do Formuły 1 jako super talent. Ze swoim skromnym doświadczeniem wyścigowym stał się jednym z najmłodszych w historii kierowców F1. Zaproszenie do tej elitarnej serii dostał od samego Franka Williamsa.
Już od pierwszego sezonu pokazał, że mimo młodego wieku i skromnego stażu jest bardzo dojrzałym kierowcą. Nie przydarzały mu się przypadkowe błędy. Był kierowcą, który w ciągu całego sezonu 2000 przejechał największą ilość kilometrów podczas wyścigów!

Niestety na potwierdzenie swojego talentu musiał czekać aż 9 lat. Przez wiele sezonów dobijał się do czołówki startując w zespołach Benetton, Renault, BAR i Hondy. Był też zamieszany w drobny skandal, związany z planowanym zerwaniem kontraktu. Po niespodziewanie dobrych występach w sezonie 2004 w zespole BAR, Frank Williams chętnie widziałby szybkiego Anglika w swoim zespole. Trochę bezmyślnie i pośpiesznie ogłoszono, że Button przejdzie do zespołu Williamsa. Zespół BAR uznał to jako zerwanie kontraktu. Do gry zaangażowano prawników. Ostatecznie Button pozostał w zespole BAR, z którym świętował swoje pierwsze zwycięstwo w roku 2006.
Na kolejne czekał aż do sezonu 2009.

Pomimo wielu niepowodzeń nie stracił motywacji do ścigania i w sezonie 2009 na samochodzie Brawn GP dopiął swego i zdobył upragniony tytuł mistrzowski. Jego zwycięstwo było konsekwencją rewelacyjnej dyspozycji w początkowej fazie sezonu zarówno jego, jak i samochodu, na którym jeździł. Potem już tylko utrzymywał w szachu swoich rywali, a także swojego partnera Rubensa Barichello, który niespodziewanie również mógł powalczyć o tytuł.