Autodrom Główna Kontakt Agencja
 
 FORMUŁA 1 Sezon 2010
 Sezon 2010 +
--

F1 Bilety
F1 Wiadomości
F1 Sezony
F1 Mistrzowie
F1 Technika
F1 Baza Wyników
..
Kalendarz
FAQ
Pomoc do sklepu

Artykuł o F1

Sie28

Webber zdobywa Pole Position w Spa

Data:  2010-08-28

Webber zdobywa Pole Position w Spa

Pogoda zafundowała kibicom zgromadzonym na torze w Spa, dramatyczne i pełne napięcia kwalifikacje. Tak, jak się spodziewano również i w sobotę nad torem zawisły ciężkie chmury. W tych warunkach najlepszy czas okrążenia osiągnął lider mistrzostw Mark Webber z RedBulla. Obok Australijczyka do wyścigu wystartuje Lewis Hamilton z McLarena, a na trzecim polu startowym ustawi swoje Renault Robert Kubica. Kolega z zespołu Webbera - Sebastian Vettel - zajmie czwarte pole startowe, a dominator piątkowych treningów Fernando Alonso wystartuje z dalekiej 10-tej pozycji.

Kwalifikacje przebiegały pod dyktando pogody. W pierwszej części już na samym początku rozpadał się deszcz i kierowcy pierwsze okrążenia przejechali na oponach gładkich, usiłując zdobyć jak najlepszy czas pomimo padającego deszczu. Pierwszym liderem został Lewis Hamilton, który na miękkiej mieszance uzyskał bardzo dobry w tych warunkach czas. Wynik ten utrzymywał Anglika na czele listy przez większość 20 minutowej sesji.

Gdy nawierzchnia toru stała się całkiem mokra, kierowcy zmienili opony na "przejściowe" ale osiągnięty przez Hamiltona czas był dla większości z nich poza zasięgiem. Dopiero w końcówce pierwszej części, gdy deszcz przestał padać a asfalt zaczął powoli przesychać, kilku kierowcom udało się pobić czas Hamiltona na "slikach" i na czoło wysunął się Nico Rosberg z Mercedesa. Do drugiej części nie awansowali standardowo kierowcy ekipy HRT - Senna i Yamamoto, a także niespodziewanie obaj piloci Saubera - de la Rosa i Kobayashi, którym w końcówce ponownie przeszkodził deszcz i jadąc na oponach gładkich nie opanowali bolidów, wypadając z trasy niemal w tym samym miejscu.

Druga część kwalifikacji zapowiadała już walkę na poważnie, gdyż nad torem pojawiło się słońce i asfalt tylko gdzie niegdzie pokryty był cienką warstwą wody po padającym wcześniej deszczu. Teraz klasę pokazali kierowcy McLarena. Lewis Hamilton ponownie wiódł prym wśród najlepszych, a tylko z nieco gorszymi czasami meldował się na mecie jego kolega - Jenson Button. Przez chwilę sympatycy RedBulla z niepokojem obserwowali poczynania Marka Webbera, który zajmował daleką pozycję i istniała obawa, że niespodziewane wydarzenie pozbawić go może awansu do finałowej dziesiątki. Tak się jednak nie stało i w końcówce Q2 Webber zdołał przebić się na miejsce 4-te.

Po drugiej części kwalifikacje zmuszeni byli opuścić obaj kierowcy Mercedesa - Michael Schumacher i Nico Rosberg , którzy osiągnęli odpowiednio 11-ty i 12 czas. Na dodatek nie zachowają swoich wywalczonych pozycji, gdyż Schumacher przesunięty zostanie o pozycji 10 ze względu na incydent na Węgrzech, a w samochodzie Rosberga wymieniono przekładnię, co automatycznie przesunie go o pięć pozycji w tył.

Nad finałową częścią kwalifikacji ponownie zawisła groźba możliwego deszczu, więc wszyscy natychmiast opuścili swoje boksy, aby w możliwie znośnych jeszcze warunkach uzyskać jak najlepsze czasy. Tym razem świetnie rozegrał swój wyjazd Mark Webber. Utrafił w odpowiedni moment z doborem opon i momentem wyjazdu i już w połowie sesji finałowej osiągnął świetny czas 1: 45.778 min co przesunęło go na czoło listy. Gdy kierowcy zjechali po nowe komplety opon do boksów, nad jednym z zakrętów ponownie pojawiły się chmury i popadał lekki deszcz, który nie pozwolił pokonać czasu Webbera. Jedynie Lewis Hamilton dysponując znakomitym wyczuciem samochodu, zdołał poprawić swój wcześniejszy czas i zepchnął ze znakomitej drugiej pozycji Roberta Kubicę, awansując jedną pozycję. Sebastian Vettel był cały czas w czołówce, ale ukończył kwalifikacje dopiero z czwartym czasem za Webberem, Hamiltonem i Kubicą. Kubica zresztą nie dokończył kwalifikacji, gdyż w momencie, gdy kierowcy pojawili się w boksie na zmianę opon na nowe, w samochodzie Kubicy zepsuła się pompa paliwa i Polak już jako bierny widz obserwował poczynania swoich rywali z boksu.

Bardzo słabo wypadł zespół Ferrari. Jeszcze na początku kwalifikacji typowano Fernando Alonso jako jednego z faworytów do walki o Pole Position. Tymczasem Hiszpan ani razu nie pojechał na poziomie kierowców McLarena czy RedBulla. Dodatkowo to Felipe Massa okazał się tym szybszym z obu kierowców Ferrari. Do wyścigu wystartuje z pozycji szóstej a Alonso z pozycji dziesiątej, co należy uznać za pewnego rodzaju niespodziankę.

W pierwszej dziesiątce znaleźli się także obaj kierowcy Williamsa. Rubens Barichello ustawi się na siódmym, a Nico Hulkenberg na dziewiątym polu startowym. Pomiędzy nimi z ósmym czasem ulokował się Adrian Sutil na Force India.

źródło: Autodrom.pl
 
 
Dodaj do:
Facebook
|
Zakładki Google
|
Delicious
|
Twitter
|
Wykop
 
 

GŁÓWNA :: O AGENCJI :: WSPÓŁPRACA :: FAQ :: KALENDARZ :: KONTAKT