Zwycięstwo i wypadnięcie, oto rezultat GP Malezji dla Scuderii Ferrari Marlboro. Kimi Raikkonen wygrał swój 16-ty w karierze wyścig, a dla Ferrari 202 zwycięstwo ze wszystkich 760 wyścigów.
Felipe Massa wycofał się na 31 okrążeniu z powodu wypadnięcia z trasy jadąc na drugiej za kolegą z zespołu.

Stefano Domenicali: "To była słodko-gorzka Wielkanoc dla nas. Cieszymy się ze zwycięstwa Kimiego, ale równocześnie jesteśmy zawiedzeni z powodu wycofania się Felipe, co kosztowało nas prawdopodobnie podwójne zwycięstwo. Pokazaliśmy w ten weekend, co zespół nasz potrafi po niedobrym występie w Australii. Nie byliśmy koniem pociągowym i nie staliśmy się fenomenem dzisiaj. Wiemy, że ma jeszcze ciągle wiele do ulepszenia w zakresie osiągów i przede wszystkim niezawodności. Zespół podchodzi do zadań dobrze pokazując, że wie jak reagować. Gratulacje dla Kimiego, który pojechał wspaniały wyścig i podziękowania dla naszych komercyjnych i technicznych partnerów, przede wszystkim koncernom Philip Morris i Shell."

Kimi Raikkonen: "Jestem bardzo uszczęśliwiony tym zwycięstwem, moim i zespołu. Szkoda, że Felipe nie był w stanie dowieźć wyniku, który był w naszym zasięgu. Na starcie zrównałem się z Felipe, ale nie podejmowałem żadnego ryzyka wiedząc, że i tak zjadę do boksów o jedno okrążenie później po pierwszej części. Gdy przyszedł ten czas cisnąłem do maksimum i wyjechałem tuż przed nim. Od tego momentu, gdy tor przede mną był czysty, samochód sprawował się perfekcyjnie i byłem w stanie kontrolować sytuację nie naciskając ani na samochód, ani na opony. Mamy trochę walki w kwalifikacjach, ale podczas wyścigu mamy bardzo wysoki potencjał. Mieliśmy bardzo skomplikowany start do sezonu, ale nie straciliśmy oczywiście ducha walki w zespole: możemy ciągle pracować lepiej."

Felipe Massa: "Na 31 okrążeniu zahaczyłem o krawężnik na wyjściu z zakrętu nr 6, uderzyłem dosyć mocno i straciłem przyczepność z tyłu wchodząc w następny zakręt. Musimy sprawdzić, czy nie został uszkodzony w tym zdarzeniu samochód. To naprawdę szkoda, bo mogliśmy finiszować na pierwszych dwóch miejscach. Oczywiście to był bardzo trudny start do sezonu dla mnie, ale ciągle jest jeszcze bardzo długa droga do przejścia. Mamy duzy potencjał, co było dzisiaj widoczne i ja jestem wciąż zadowolony. Naturalnie mam nadzieje na poprawę już wkrótce, startując w następnym wyścigu w Bahrajnie."

Luca Baldisserri: "Dzisiaj pokazaliśmy, że mamy wyraźną przewagę nad konkurencją, ale oczywiście to jest gorzkie uczucie, że nie wykorzystaliśmy szansy aby osiągnąć dzisiaj maksimum punktów. Naprawdę szkoda, bo mogliśmy poprawić się pięknym stylu po złym starcie w Melbourne, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Incydent, który zdążył się Felipe, jest częścią wyścigów. Teraz musimy się przygotować tak dobrze, jak to możliwe, do następnego wyścigu w Bahrajnie: nasi rywale nie będą się obijać a my musimy poprawić się w kwestii niezawodności."

Kimi Raikkonen:
1. miejsce, 1:31.18.555 min, 56 okrążeń, podwozie nr 268

Felipe Massa:
odpadnięcie, 48.59.371 min, 30 okrążeń, podwozie nr 267

Pogoda:
temp. powietrza 32°C, temp. asfaltu 44°C, częściowe zachmurzenie

źródło: E.D.