Autodrom Główna Kontakt Agencja
 
  AUTODROM : Kariera wyścigowa

O Agencji
Współpraca
Kontakt
..
Kalendarz
FAQ
 
Wrz08

Stefan Romecki wraca do Anglii

Stefan Romecki wraca do Anglii
Podopieczny kierowca Virage Academy, Stefan Romecki, powrócił na tor Brands Hatch, na którym jeździł ostatnio w 2011 roku w mistrzostwach Racecar Euro Series, odpowiedniku amerykańskiej serii NASCAR. Jednak tym razem ścigał się na pełnej pętli toru Brands z zawodnikami serii Ginetta GT Challenge.

Pierwsze okrążenia i od razu miła niespodzianka! Konfiguracja tego legendarnego brytyjskiego toru okazała sie bardzo szybka i nie dająca kierowcy chwili wytchnienia.
Stefan bardzo szybko przyswoił sobie trasę i do pierwszego wyścigu zakwalifikował się na 8 pozycji. Uciekając wraz z czołówką najszybszych kierowców walczył bok-w-bok z rywalami, ryzykując uszkodzenia karoserii i bez przerwy zmieniając pozycje. Ostatecznie pierwszy wyścig ukończył na znakomitym 6 miejscu z zaledwie 1 sekundową stratą do trzeciego na mecie zawodnika.

W drugim wyścigu Stefan, startując tym razem z 9 pola, ponownie wziął czynny udział w zabawianiu licznie przybyłych na tor kibiców, gdyż tuż przed pierwszym zakrętem doszło do kontaktu pomiędzy trzema zawodnikami. Jedna Ginetta odbijając się od bariery bezpieczeństwa, powróciła na tor i zniszczyła drzwi w samochodzie Stefana. Na szczęście całkiem nie odpadły, dzięki czemu Stefan mógł kontynuować wyścig i dojechał do mety na szóstym miejscu, powtarzając swój wynik z poprzedniego dnia.

Obserwując dotychczasowe wyniki i postęp, jakiego dokonuje Stefan, rozpoczynając mistrzostwa w połowie sezonu, wszyscy powoli zaczęli myśleć o podium. Startując z trzeciej linii już na drugim zakręcie został storpedowany przez innego zawodnika. Uderzenie w tył auta uszkodziło zawieszenie Ginetty i zjazdem do boksu Stefana zakończył trzeci wyścig.

"Pomimo zderzenia w trzecim wyścigu był to dla mnie bardzo udany weekend. Takie przygody zawsze mogą się zdarzyć zwłaszcza w tak mocno obsadzonych mistrzostwach.
Publiczność uwielbia wyścigi Ginetty ze względu na bardzo widowiskowy i wysoki poziom startujących zawodników." - relacjonuje Stefan Romecki.

"Ekipa Reflex Racing, mająca swoją siedzibę na tym torze, przygotowała wspaniale auto do tych trzech wyścigów. Podium było w zasięgu reki, ale najważniejszy jest fakt, że już po trzech rundach walczę w czołówce z liderami tych mistrzostw. Jest to bardzo budujące i wspaniałe uczucie."

"Dzięki wskazówkom team menagera Derek'a, mogłem ciągle poprawiać wyniki i udało mi się nawet uzyskać najwyższą prędkość w ostatnim, bardzo szybkim sektorze toru. Praca z ekipą Reflex Racing układa się wspaniale w prawdziwej, nieco angielskiej atmosferze."

Ostatnia runda Ginetta G40 Challenge zapowiada sie bardzo obiecująco. Odbędzie się w październiku na torze Donington. "Nie mogę się już doczekać tego startu, a w oczekiwaniu na finał mistrzostw Ginetta 2013, postaram się jeszcze Was zaskoczyć."

--

Stéphane ROMECKI
Race Driver / Designer
www.stephane-romecki.com

źródło: Autodrom.pl
 
 
Dodaj do:
Facebook
|
Zakładki Google
|
Delicious
|
Twitter
|
Wykop

GŁÓWNA :: O AGENCJI :: WSPÓŁPRACA :: FAQ :: KALENDARZ :: KONTAKT