Stefan Romecki i jego partner, Stephane Raffin, zajęli drugie miejsce w dwugodzinnym wyścigu samochodów historycznych na torze LeMans. W trudnych warunkach, na mokrym torze doprowadzili swojego Chevrona do mety, wygrywając jednocześnie klasę protoypów.
Nowy sezon zaczął się dla Stefana Romeckiego nadzwyczaj pomyślnie. Debiutując w nowej serii VHC VdeV, za kierownicą historycznego Chevrona B16, spisywał się znakomicie. Już w kwalifikacjach pokazał, że szybko potrafi zapoznać się z możliwościami swojego nowego samochodu i nie sprawia mu żadnego problemu przestawienie stylu jazdy do starszej maszyny, wykonanej w specyfikacji z lat sześćdziesiątych. Pomimo śliskiej nawierzchni i padającego, rzęsistego deszczu, Stefan uzyskał siódmy czas kwalifikacji. Przed sobą miał o wiele szybsze maszyny, w tym startujących z pierwszego pola zwycięzców ubiegłorocznej edycji tych mistrzostw, kierowców ekipy POLYBAIE, dysponujących samochodem Porsche 911 3.0 RSR.
Pogoda w dniu wyścigu była nie wiele lepsza, niż podczas piątkowych kwalifikacji. Kierowcy i mechanicy martwili się trochę trudnymi warunkami, gdyż ten wyścig to był także debiut tego samochodu na francuskich torach wyścigowych. Już po starcie Stefan przesunął się kilka pozycji do przodu. Z każdym okrążeniem starał się nie tracić dystansu do czołówki i w dogodnych miejscach atakował kolejnych rywali. Niestety na samym początku wyścigu z bolidu odpadła (!) wycieraczka przedniej szyby, co nie ułatwiało jazdy w strugach wody, rozpryskiwanych przez jadące przed nim samochody.
Romecki jednak nie po raz pierwszy udowodnił, że doskonale czuje się w takich warunkach. Wiedział też, że musi zyskać jak najwięcej pozycji podczas swojej zmiany. Pod koniec dwugodzinnego wyścigu będzie musiał jeszcze oddać kierownicę w ręce swojego partnera, Stephana Raffina, a nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć podczas Pit-Stopu i w samej końcówce.
Po 40 minutach wyścigu na czele znajdowali się wciąż obrońcy tytułu na Porsche, ale za plecami mieli już ścigającego ich Stefana Romeckiego na Chevronie ze stratą zaledwie 2,9 sekundy. Po godzinie jazdy zaczęły się drobne kłopoty. Silnik w samochodzie Stefana zaczął przerywać podczas pokonywania prawych zakrętów i tracił moc. To, co Stefan tracił do prowadzącego Porsche, musiał odrabiać w innych częściach toru. Pomimo tego został w końcu liderem wyścigu, gdyż konkurenci zjechali do boksów na tankowanie i zmianę kierowców. Po 90 minutach wyścigu Stefan miał już ponad 2 minuty przewagi nad drugą załogą - Porsche z numerem 1 ekipy Polybaie.
W końcu i na Chevrona z numerem '9' przyszła kolej na wizytę w boksie i zmianę kierowców. Romecki zjechał o Pit-Stopu na 15 minut przed końcem, wypracowując bardzo dużą przewagę na rywalami. Pomimo tego wkrótce po wyjeździe z boksów Chevron prowadzony przez Stephana Raffina traci prowadzenie na rzecz Porsche, z kierowcą Bernardem Moreau, który tego dnia i w tych warunkach jest również w znakomitej formie.
Wyścig kończy się zwycięstwem Porsche 911 3.0 RSR załogi Polybaie: Miguela Langin i Bernarda MOREAU. Znakomite drugie miejsce i pierwsze w klasie sportowych prototypów zajmują debiutujący w tej serii Stefan Romecki i Stephane Raffin z ekipy Courage Classic (Chevron B16). Na trzecim miejscu dojeżdża Szwajcar Serge Kriknoff (Porsche 911 2.8 RSR) ze Scuderii CUBANA ze stratą jednego okrążenia do zwycięzcy.
Bardzo przyjemnie było ponownie oglądać Stefana Romeckiego na podium. To już kolejna kategoria wyścigowa, w której Stefan od samego początku potrafi być bardzo konkurencyjnym kierowcą. Jak się również okazało, Chevron B16 jest bardzo szybką i niezawodną maszyną. Jest więc szansa na zdobycie kilku wartościowych wyników w obecnym sezonie zwłaszcza, że samochód do wyścigów przygotowuje doświadczony zespół Courage Classic.
Wyścig na torze Bugatti w LeMans jest pierwszym z pięciu wyścigów mistrzostw Endurance VHC, organizowanych w ramach serii VdeV w 2012 roku. Zawodników czekają jeszcze 4 spotkania:
- 2H Dijon (29 czerwca - 1 lipca)
- 2H Paul Ricard (31 sierpnia - 2 września)
- 2H Nogaro (28 - 30 września)
- i finał 2H Magny-Cours (26-28 października).
Dodatkowo na zakończenie sezonu na torze Paul Ricard odbędzie się, nie zaliczany do klasyfikacji końcowej, wyścig "2 Tours d'Horloge", trwający 24 godziny.
Więcej na
Oficjalnej stronie Stefana Romeckiego, a także można już obejrzeć filmowe relacje z wyścigu na
www.youtube.com.
