|
| | | | Nocny wyścig w Magny-Cours (video) | | | | | | Na torze w Magny-Cours odbył się 6-ciogodzinny wyścig serii VdeV. Ponownie za kierownicą Normy z numerem 10 zasiadł Stefan Romecki i William Cavaillhes. Tym razem, ze względu na dystans wyścigu, do tej pary dołączył trzeci kierowca i zarazem menedżer zespołu Jose Ibanez.
Przez wiele okrążeń czerwony bolid utrzymywał się w czołówce, a gdy za kierowcnicą zasiadł Stefan Romecki, szybko wyprowadził swój samochód na prowadzenie. Mniej więcej w jednej trzeciej wyścigu warunki na torze zaczeły się pogarszać. Ale ani padający na tor deszcz, ani zapadający zmierzch nie przeszkadzały Stefanowi zwiększać przewagi nad rywalami. Po 2 godzinach i 10 minutach swojego pobytu na torze zdołał wypracować przewagę wynoszącą ponad jedno okrążenie. Potem zjechał do boksów i oddał samochód partnerowi.
Niestety samochód ekipy Ibanez Racing, za kierownicą którego znajdował sie wtedy trzeci z kierowców - Jose Ibanez, wytrzymał nieco ponad połowę dystansu wyścigu w Magny Cours. Po przejechaniu 103 okrążeń Norma z numerem 10 odmówiła posłuszeństwa - problemy ze sprzęgłem wyeliminowały zawodników z dalszej jazdy.
Kolejny już raz w tym sezonie najwyższe podium wymyka się z rąk Stefanowi Romeckiemu. Na pocieszenie Stefan ustanowił drugi czas wyścigu wynoszący 1:42.994 min. | | | źródło: Autodrom.pl
|
| | |
|