Romecki-Cavailhes nie kończą wyścigu w Paul Ricard

Stefan Romecki i William Cavailhes wystartowali w niedzielę (5 września) w kolejnym wyścigu serii VdeV. Tym razem czterogodzinne zmagania prototypów odbywały się na południu Francji na słynnym torze Paul Ricard w LeCastellet niedaleko Marsylii.

Frekwencja zawodników dopisała i do startu zgłosiło się aż 31 załóg, w tym niespodziewanie po raz pierwszy zadebiutowała włoska ekipa Teams Avelon Formula, a za kierownicą bolidu Wolf GB 08 zasiadła włoska para Alex Caffi (były kierowca F1) i Maurizio Fratti.

Stefan i William zmienili całkowicie wóz, więc trzeba było ustawiać od nowa wszystkie regulacje. Najlepszy wynik, jaki podczas kwalifikacji uzyskał Stefan wystarczył na zajęcie ósmego pola startowego.

Pierwsze dwa miejsca na starcie przypadły niespodziewania kierowcom, prowadzącym samochody marki Ligier. Francuska ekipa BLUE ONE wynajęła kierowcę, który pracował przy tworzeniu modelu JS 51, aby w końcu pochwalić się jakimiś osiągnięciami w tym sezonie.

Stefan tuż po starcie przesunął się do przodu o kilka pozycji i w pewnym momencie jego Norma Nr 10 zajmowała czwartą pozycję w stawce. Z każdym okrążeniem Stefan zwiększał przewagę nad swoim najgroźniejszym rywalem, liderem klasyfikacji Zollingerem z ekipy PALMYR. Według kalkulacji inżynierów zespołu Ibanez Racing i obserwacji sytuacji na torze, Stefan i William mieli bardzo duże szanse na zwycięstwo, a drugi bolid Nr 9 ekipy IRS miał wielkie szanse dojechać również w pierwszej trójce.

Niestety po dwóch godzinach wyścigu zaczęły się problemy ekipy IRS. W samochodzie Stefana, który po zmianie prowadził teraz William, nastąpiła awaria sprzęgła. Jednocześnie drugi bolid Nr 9 miał problemy techniczne. Oba bolidy zjechały niemal jednocześnie do boksów. Bolidu Nr 10 nie udało się naprawić i załoga Romecki -Cavailhes musiała wycofać się z wyścigu po 2 godzinach 27 minutach i przejechaniu 59 okrążeń.

Wyścig wygrali liderzy klasyfikacji Mondolot i Zollinger (Palmyr Nr1) powiększając swoją przewagę nad drugą załogą Menahem-Faggionatto (Palmyr Nr2).

Pomimo nie zdobycia punktów w wyścigu w Paul Ricard załoga Cavailhes-Romecki (IRS Nr10) utrzyma swoje trzecie miejsce klasyfikacji generalnej, chociaż ich strata do drugiej załogi znacznie się powiększy. Do końca sezonu pozostały jeszcze 3 wyścigi, w tym dwa ze współczynnikiem 1.5, a więc do zdobycia jest jeszcze sporo punktów.