Autodrom Główna Kontakt Agencja
 
 Seria GP2 Sezon 2010
 Sezon 2010 +
--

Wiadomości
Mistrzowie
..
FAQ
Pomoc

Przegląd

Maj29

GP2 w Turcji: Niedościgniony Maldonado

Data:  2010-05-29

GP2 w Turcji: Niedościgniony Maldonado

2010-05-29
Piątek był dniem Davide'a Valsecchi. Już w trakcie treningu pokazał znakomitą formę. Jego czas był 0.148 sekundy lepszy niż drugi czas Giedo van der Garde z zespołu Barwa Addax. Podobnie jak na treningu, podczas kwalifikacji Valsecchi wyjechał na tor w ostatniej chwili i pobił o 0.015 s dominującego niemal przez cały czas Pastora Maldonado z zespołu Rapax (1m34.875s).

Trzecie pole startowe zajął Oliver Turvey (1m35.135s) - kolega Davide'a z zespołu iSport. Giedo van der Garde był szósty a jego kolega z Brawy Addaxu - Sergio Perez - czwarty. Na trzeciej linii stanął także Sam Bird z ART. Do pechowców kwalifikacji należeli Josef Kral na bolidzie SuperNova, który ukończył je niezbyt chlubnie - na barierze z opon oraz kierowca Arden - Rodolfo Gonzalez, ukarany za blokowanie Michaela Hercka z DPR. Pierwszy musiał startować z 17 a drugi z 24 pozycji.

Sobotni wyścig był od początku do końca zdominowany przez Pastora Maldonado, który już na pierwszym okrążeniu wyprzedził startującego z Pole Position Davide'a Valsecchi a potem tylko zwiększał swoją przewagę aż do 17.9s na mecie. Valsecchi następnie był atakowany przez Pereza, który z kolei musiał bronić się przed Birdem. Akcja toczyła się m.in. w Pit Stopach, gdzie Bird chciał zaskoczyć dwóch jadących przed nim kierowców. Ci jednak nie dali się nabrać na tę strategię i zjechali do garaży tuż za nim a w rezultacie obronili swoje pozycje. Swoje problemy miał w boksach i Maldonado zanim wrócił na tor, ale i tak ostatecznie pogrążył rywali. Dla Turvey'a wyścig był kompletnie nieudany, gdyż dwukrotnie otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową. Pierwszy raz za zajęcie niewłaściwej pozycji po pechowym starcie a drugi za przyspieszanie podczas karnego przejazdu przez boksy. Ostatecznie wyścig ukończył na 15 miejscu.

W końcówce wyścigu znaczenie miała strategia dotycząca opon. Valsecchi obronił się przed Perezem, za to Perez na dwa okrążenia przed metą, na zakręcie nr 5, musiał ustąpić naciskającemu od dawna Birdowi. Jego czwarte ostatecznie miejsce także było wynikiem walki obronnej toczonej ze swoim kolegą z teamu Barwa Addax - Giedo van der Garde, który ukończył wyścig na piątym miejscu.

Tymczasem Ricci został uderzony przez Vietorisa, obróciło nim i już nie wrócił do gry. Dwóch kierowców zespołu Coloni wypadło z wyścigu na kilka okrążeń przed końcem: Vladimir Arabadzhiev wpadł na ścianę z opon a chwilę później Alberto Valerio obrócił się i zatrzymał na dobre, kiedy na środku drogi odmówił posłuszeństwa silnik w samochodzie kierowcy Super Nova - Marcusa Ericssona.

Nieco wcześniej także dwóch kierowców: Charles Pic i Jules Bianchi, znalazło się na zakręcie nr 3 w tym samym czasie, co pozbawiło obu dalszego udziału w wyścigu. Kolega niezagrożonego zwycięscy wyścigu z zespołu Rapax - Luiz Razia - zajął szóste miejsce a dwa ostatnie punktowane miejsca należały odpowiednio do Michaela Hercka z DPR i Christiana Vietorisa z Racing Engineering.

Po wyścigu okazało się, że Sergio Perez został wykluczony z wyścigu za niedowagę bolidu. Tym samym jego zespołowy kolega Giedo van der Garde zajął czwarte miejsce, natomiast na ósmą pozycję przesunął się Dani Clos, co oznacza, że pierwsze pola startowe do niedzielnego wyścigu objęli obaj kierowcy Racing Engineering: Dani Clos i Christian Vietoris.

źródło: Autodrom.pl
 
 
Dodaj do:
Facebook
|
Zakładki Google
|
Delicious
|
Twitter
|
Wykop

GŁÓWNA :: O AGENCJI :: WSPÓŁPRACA :: FAQ :: KALENDARZ :: KONTAKT