Odbywająca się w ubiegły weekend w Oschersleben kolejna runda wyścigów serii F2 była szczególnie ważna dla lidera klasyfikacji ogólnej Jolyona Palmera i plasującego się tuż za nim Deana Stonemana. Różnica między nimi wynosiła zaledwie 4 punkty a spotkanie w Niemczech było przedostatnim w kalendarzu na sezon 2010.

Piątkowe treningi wskazywały na raczej wyrównany poziom obu kierowców. Zdecydowanie dobrze szło Sergiejowi Afanasievowi, który osiągnął pierwszy i piąty czas odpowiednio w pierwszym i drugim treningu. To właśnie Rosjanin wywalczył pierwsze pole startowe do sobotniego wyścigu. Choć stawał już w tym sezonie na pierwszej linii, to Pole Position zdobył dopiero w Oschersleben. Tuż za nim uplasował się Kazim Vasiliauskas z czasem 1m20.463s i stratą 0.087s do Afanasieva. Drugą linię zajęli Nicola de Marco i Benjamin Bailly. Dean Stoneman z czasem 1m20.784s (+ 0.408s) był piąty a Jolyon Palmer, 1m20.916s (+ 0.540s), ósmy. Między nimi stanęli Will Bratt i Jack Clarke a pierwszą dziesiątkę zamknęli Philipp Eng i Mihai Marinescu.

W trudnych, deszczowych warunkach, bezapelacyjnym zwycięzcą pierwszego wyścigu serii F2 w Oschersleben został Dean Stoneman. Brytyjczyk przedarł się na czoło stawki z piątego miejsca jeszcze przed pierwszym zakrętem. Od tamtej chwili na każdym okrążeniu zyskiwał około sekundy przewagi na resztą. W pierwszej połowie wyścigu różnica między nim a następnym kierowcą wyniosła 15 sekund. Stoneman utrzymał tę przewagę aż do mety. Był to z pewnością jego najlepszy wyścig w sezonie.

Równie dobry start zaliczył w sobotę główny rywal Brytyjczyka. Jolyon Palmer startując z ósmej pozycji musiał przez kilka pierwszych okrążeń wyprzedzić jadących przed nim: Mihai'a Marinescu, Jacka Clarke'a i Benjamina Bailly'ego. Wówczas zbliżył się do Kazima Vasiliauskasa i Sergeia Afanasieva, którzy toczyli swoją walkę o drugie miejsce. Palmer wykorzystał błąd Afanasieva, znalazł się tuż za nim i wkrótce potem wyprzedził. Na ostatnich okrążeniach zdołał doścignąć Vasiliauskasa, ale nie znalazł sposobu, by go wyprzedzić. Ukończył więc wyścig na trzecim miejscu, co ostatecznie przyniosło mu stratę 6 punktów do Stonemana.

Afanasiev nie wykorzystał Pole Position i skończył wyścig na czwartym miejscu. Pierwszą szóstkę zamknęli Benjamin Bailly i Will Bratt. Siódmy na mecie Philipp Eng stracił swoją szansę na lepsze miejsce błąd dwa okrążenia przed końcem wyścigu, z czego skorzystał Will Bratt. Nicola de Marco wyprzedzając Enga na ostatnim zakręcie, wpadł w poślizg i stracił swoje ósme miejsce na rzecz Kelvina Snoeksa, więc na mecie był dziewiąty. Pierwszą dziesiątkę zamknął Ricardo Teixeira.

źródło: Autodrom.pl