We środę 7 lipca Robert Kubica zdecydował o swojej najbliższej przyszłości: razem z zespołem Renault postanowił przedłużyć kontrakt na kolejne dwa lata służby we francuskim zespole. Tym samym ucięte zostały wszelkie spekulacje na temat ewentualnego przejścia Polaka do Ferrari lub Mercedesa - plotki, które ostatnio dosyć często były słyszane na Paddocku.

"Dla mnie to była bardzo klarowna decyzja pozostania w zespole, w którym czuję się jak w domu." - skomentował Kubica przedłużenie kontraktu do końca 2012 roku. Dla polskiego kierowcy atmosfera pracy w zespole jest istotnym czynnikiem. "Razem osiągnęliśmy już całkiem dużo i sądzę, że dzięki zaangażowaniu i z upływem czasu możemy jeszcze więcej osiągnąć. "

Celem na najbliższe lata dla zespołu Renault jest ponownie stać się kandydatem w walce o tytuł mistrzowski. "Pracujemy na to bardzo ciężko i to na każdym możliwym froncie. Naszym celem na najbliższe dwa lata jest pojawienie się wśród kandydatów do tytułu mistrzowskiego." - potwierdza Eric Boullier, szef zespołu, który cieszy się z zaufania swojego kierowcy do całego zespołu. "Pojawiło się w ostatnim czasie dużo plotek i pogłosek, które wynikały ze znakomitej postawy Roberta w tym roku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że podpisał z nami wieloletni kontrakt."

Aby myśleć o tytule mistrzowskim, Renault będzie potrzebować w przyszłości kierowcy kalibru Kubicy. "Kogoś, kto jest szybki, absolutnie zdecydowany i nie popełnia błędów." - sugeruje Boullier. "Postawa Roberta w pierwszej połowie sezonu 2010 była bezbłędna i mamy nadzieję, że w przyszłości osiągniemy razem wielkie rzeczy."

źródło: Autodrom.pl