Mark Webber zdobył Pole Position do niedzielnego wyścigu Grand Prix Hiszpanii. Australijczyk z zespołu RedBull Racing był szybszy od swojego kolegi z zespołu Sebastiana Vettela o zaledwie 0.106 s. Kierowcy RedBulla uzyskanymi czasami zdeklasowali konkurencję, gdyż trzeci czas Lewisa Hamiltona był aż o 0.728 s gorszy od zwycięskiego czasu Webbera.
Całe kwalifikacje przebiegały pod dyktando kierowców RedBulla i co niespodziewane Mark Webber w każdej z trzech części był szybszy od Vettela.
Po pierwszej części w odpadającej siódemce kierowców znaleźli się jak zwykle wszyscy z najwolniejszej szóstki, do której dołączył Rubens Barichello na Williamsie. Najwolniejsza szóstka to oczywiście kierowcy z zespołów Lotus, Virgin i HRT. To oni rozegrali między sobą "bitwę" o ostatnie pola startowe. Dodatkowo trzech kierowców zostanie ukaranych przesunięciem o pięć pól startowych. Timo Glock i Lukas di Grassi otrzymali karę za niepoinformowanie FIA o zmianach przełożeń w skrzyni biegów swoich samochodów, natomiast w samochodzie Karuna Chandhoka wymieniono całą przekładnię.
W drugiej części kwalifikacji odpadli obaj kierowcy ForceIndia - Adrian Sutil i Tonio Liuzzi, co jest małą niespodzianką, Jaime Alguersuari i Sebastian Buemi z ToroRosso, Nico Hulkenberg z Williamsa, Vitaly Petrov z Renault i , Pedro de la Rosa z Saubera. Temu ostatniemu nie pomógł występ przed własną publicznością, ani to, że zespół Saubera wyraźnie poprawił osiągi swojego bolidu, czego dowodem może być awans do Q3 młodego Kamui Kobayashiego.
Do ostatniej części kwalifikacji przeszli jak zwykle kierowcy najszybszej czwórki, czyli Vettel i Webber na RedBullach, Hamilton i Button na McLarenach, Rosberg i Schumacher na Mercedesach, Alonso i Massa na Ferrari i dodatkowo Robert Kubica na Renault i Kamui Kobayashi na Suberze.
Finał kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii był imponujący. Kierowcy zespołu RedBulla toczyli zacięty pojedynek na każdym zakręcie bijąc w każdym przejeździe czas swojego rywala. Reszta kierowców pełniła praktycznie rolę statystów. Ostatni przejazd Sebastiana Vettela był lepszy od rywali aż o sekundę(!), lecz nie utrzymał się długo, gdyż podążający tuż za nim Mark Webber w ostatnim sektorze zdołał odrobić wszystkie straty z poprzednich dwóch sektorów i uzyskał lepszy czas od Vettela o nieco ponad 0.1 sekundy.
Tak jak się spodziewano tor Hiszpanii jest sprawdzianem prawdziwej wartości samochodów i już w kwalifikacjach możemy zaobserwować , jaką przewagą nad resztą stawki dysponują kierowcy RedBulla. Czy uda im się przełożyć tę dominację w kwalifikacjach na zwycięstwo w wyścigu, jest całkiem odrębną historią. Na pewno po piętach będą im deptać kierowcy McLarena. Tor w Hiszpanii i jego charakterystyka powodują nadmierne zużywanie się opon, a więc kierowca, którego styl jazdy pozwoli na oszczędzanie ogumienia, może zdobyć przewagę nad konkurencją. Poza tym nie należy przekreślać Fernando Alonso, który do wyścigu wystartuje z pozycji 4-tej, a będzie miał za sobą doping swoich rodaków. Pierwszy europejski wyścig tego sezonu zapowiada się więc arcyciekawie.
Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii 2010
