W Formule 1 zedbiutował Hiszpan Jaime Alguersuari, który zastąpił zwolnionego Francuza Sebastiena Bourdais w ToroRosso i po raz pierwszy miał możliwość zweryfikowania swoich umiejętności. Mając zaledwie 19 lat i 122 dni stał się najmłodszym w historii kierowcą Formuły 1. Przykładowo Sebastian Vettel miał 19 lat i 347 dni, gdy zadebiutował jako kierowca w Grand Prix USA zastępując Roberta Kubicę, a najmłodszy do tej pory uczestnik wyścigów Grand Prix Nowozelandczyk Mike Thackwell zadebiutował w F1 mając 19 lat i 152 dni.
Chociaż pierwszy występ należy traktować jako zapoznanie się z samochodem i torem, to następca Bourdaisa w swoim pierwszym dniu nie wykazał się niczym szczególnym.
Dodatkowo debiutantowi nie ułatwiał zadania samochód. Wprawdzie ToroRosso przywiozło do Budapesztu ulepszony bolid, to obaj kierowcy zamykali całą stawkę, a Alguersuari w obu sesjach treningowych uzyskał najgorszy czas.
Na pocieszenie jego partner z zespołu Sebastian Buemi był tylko nieco szybszy od Hiszpana (ok. 0.3 sekundy) zajmując dwukrotnie przedostatnią lokatę w tabeli.