|
Maj10 Mercedes zmierza donikądData: 2010-05-10 Nico Rosberg twierdzi, że kierunek modyfikacji samochodu, jaki Mercedes zaprezentował w Hiszpanii, jest krokiem wstecz. Chociaż jego partner, Michael Schumacher, był od niego przez cały weekend w Barcelonie szybszy, to siedmiokrotny Mistrz Świata dojechał do mety z ponad minutową stratą do zwycięzcy, Marka Webbera.
Rosberg tymczasem po swoich udanych dotychczasowych występach, łącznie z dwukrotnym goszczeniem na podium, tym razem ukończył wyścig z jednym okrążeniem straty. Po wyścigu w Hiszpanii Rosberg nie krył zmieszania i zdezorientowania zaistniałą sytuacją. Według niego "z samochodem coś jest nie tak" - raportował dziennikarzom 24-letni kierowca.
"W ostatnim wyścigu byłem w stanie rywalizować z kierowcami RedBulla, a teraz nie wiemy, gdzie się znajdujemy" - lamentuje Rosberg. "Byliśmy bardzo wolni w ten weekend, zwłaszcza ja."
Z kolei całkiem inny nastrój, pomimo defektu opony i odpadnięcia z wyścigu, prezentował Lewis Hamilton z McLarena. Mistrz Świata z roku 2008 był bardzo zadowolony ze swojej jazdy i szybkości bolidu. "To było bardzo przyjemnie móc zrobić kolejny krok na przód i rozdzielić oba RedBulle" - powiedział Hamilton.
źródło: Autodrom.pl
| | |
|