|
Mar26 Hamilton i Button ustanawiają najlepsze czasyData: 2010-03-26 Hamilton i Button ustanawiają najlepsze czasyKierowcy McLarena zakończyli piątkowe treningi na czele listy. Najszybszym okazał się Lewis Hamilton z czasem 1:25.801 min, a tuż za nim Jenson Button 1:26.076 min.
Pogoda pomieszała szyki wszystkim kierowcom. Przelotny deszcz, który pojawił się na torze mniej więcej w połowie treningu sprawił, że kierowcy musieli zjechać do boksów na zmianę opon i ustawień bolidów.
Ku uciesze swoich fanów trzecim najszybszym kierowcą był Australijczyk Mark Webber. Jego partner w zespole RedBulla miał w pewnym momencie kłopoty z utrzymaniem się na torze i osiągnął dopiero 16 czas tej sesji.
Lewis Hamilton bardzo cieszył się z powodu powrotu na tor w Melbourne, ale także ze swoich osiągów. "Jestem co raz bardziej przekonany, że w kwalifikacjach uda nam się zmniejszyć odstęp, jaki nas dzieli od najszybszych kierowców. Mieliśmy nadzieję na wypróbowanie kilku zmian w drugiej sesji treningowej, ale nawierzchnia nie była w optymalnym stanie. Jesteśmy jednak dosyć zadowoleni z balansu bolidu. Jestem bardzo rozluźniony: mam dobry samochód, który na tym torze prawdopodobnie lepiej prowadzi się niż na każdym innym i to jest duży plus." - zauważa Hamilton.
W równie dobrym humorze był Jenson Button, który od samego początku sesji czuł się bardzo dobrze w swoim bolidzie. Ostrzega jednak przed zbytnim przecenianiem wyników piątkowych treningów. "Jest dopiero piątek i być może byliśmy nieco lżejsi od naszych szybszych konkurentów, ale jutro zobaczymy, gdzie tak naprawdę się znajdujemy."
Michael Schumacher po raz pierwszy od powrotu okazał się szybszy od swojego kolegi Nico Rosberga. Były Mistrz Świata uzyskał znakomity czwarty czas sesji, natomiast Rosberg był prawie 0.5 sekundy wolniejszy.
Najszybszy w pierwszej serii Robert Kubica tym razem osiągnął 11 czas wyraźnie nastawiając się na inny program testu. Szybkie okrążenia lekkim samochodem tym razem przypadały jego koledze Vitaliyowi Petrovowi, który ukończył swój trening z 5-tym czasem.
Kłopoty techniczne znowu dotknęły kierowców Hispanii. Karun Chandhok z awarią skrzyni biegów zaparkował swój bolid tuż po wyjeździe z Pit Lane, a Bruno Senna całą sesję przesiedział w boksie, gdyż w jego samochodzie wystąpiły problemy z ciśnieniem paliwa.
źródło: Autodrom.pl
| | |
|