Najszybszymi w kwalifikacjach do Grand Prix Węgier okazali się kierowcy McLarena. Lewis Hamilton już po raz dziesiąty w karierze wystartuje z Pole Position, mając obok siebie na starcie swojego kolegę Heikki Kovalainena.
Podczas gdy Hamilton nie dał cienia szansy swoim rywalom, to Kovalainen dopiero w ostatnich sekundach wywalczył drugie miejsce startowe.
Świetnie spisał się kierowca Toyoty Timo Glock. Po swoim wypadku w Hockenheim Niemiec zdawał się na każdym kroku udowadniać, że jest w świetnej formie. W każdej części kwalifikacji zachwycał swoimi czasami, które momentami okazywały się lepsze od czasów osiąganych przez najszybszego Hamiltona. Ostatecznie Glock wystartuje z piątej pozycji uzyskując czas lepszy nawet od Kimi Raikkonena startującgo z pozycji numer 6.
Świetnie wypadli obaj kierowcy Renault kwalifikując się do ostatniej - trzeciej części kwalifikacji. Alonso wystartuje z pozycji siódmej, a Piquet z pozycji 10-tej.
Z mieszanymi uczuciami do wyścigu wystartuje zespół BMW. Wprawdzie Kubica zajął doskonałe czwarte pole startowe, czyli na pewno lepsze, niż sie spodziewano, o tyle jego kolega Nick Heidfeld nie zakwalifikował się nawet do drugiej części kwalifikacji. Zespół BMW długo czeakał z wypuszczeniem swoich kierowców na tor i w decydującej fazie pierwszej części kwalifikacji Heidfeld napotkał na spory tłok na torze, co przeszkodziło mu w uzyskaniu dobrego czasu. W efekcie Niemiec wystartuje dopiero z pozycji 15-tej, co na pewno utrudni mu zajęcie dobrej lokaty w niedzielnym wyścigu.
Kwalifikacje do GP Węgier - Wyniki.
