|
Sie3 Villeneuve nie dokończy sezonu.Data: 2006-08-03 Villeneuve nie dokończy sezonu.Podczas, gdy zespół Ferrari cieszył się z podwójnego tryumfu w Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim, mało powodów do zadowolenia miał zespół BMW. Zderzenie obu kierowców na pierwszym okrążeniu, a następnie nieukończenie wyścigu nie mogło dobrze nastrajać ani szefów zespołu, ani kibiców, ani kierowców. Na dodatek dosyć mocne uderzenie w bandę Kanadyjczyka Jacquesa Villeneuve miało dalsze konsekwencje.
Przez jakiś czas zespół BMW uparcie tłumaczył, że były mistrz świata odczuwa skutki zderzenia i jest niedysponowany. Po jakimś czasie ukazała się wiadomość, że Kanadyjczyk nie jest w stanie wystartować w odbywającym się tydzień później wyścigu o Grand Prix Węgier. Na jego zastępcę wyznaczono Roberta Kubicę - polskiego kierowcę!
Im bliżej było wyścigu na Węgrzech, tym coraz dziwniejsze wiadomości otrzymywaliśmy od kierownictwa zespołu BMW. Na koniec okazało się, że zespół BMW rezygnuje z usług byłego Mistrza Świata i to bynajmniej nie z powodów zdrowotnych tego ostatniego. Cóż się więc stało?
Czy Jacques pozazdrościł Jauan Pablo Montoi startów w USA? Czy może zespół BMW był zniecierpliwiony brakiem wyników? Kto był inicjatorem tak nietypowego i nieoczekiwanego rozstania? Jeszcze niedawno dr Mario Theissen chwalił Kanadyjczyka za postawę i doskonałą współpracę z doświadczonym kierowcą... Czy może znowu chodziło o pieniądze, które zarządał dla swojego kierowcy jego menedżer? Bardzo dużo pytań i żadnej odpowiedzi.
Jedno jest tylko pewne - polski kierowca po raz pierwszy w historii Formuły 1 weźmie udział w wyścigu Grand Prix! Chyba nikt nie spodziewał się takiego rozwoju sytuacji. Mistrza Świata zastąpi więc debiutant. Oby to był dobry znak dla Roberta Kubicy.
Co się stanie z Jacquesem Villeneuve? Jeszcze nie wiadomo. Na pewno Kanadyjczyk nie zamierza jeszcze kończyć swojej kariery wyścigowej. A może jeszcze usłyszymy o nim w kontekście Formuły 1? źródło: E.D.
| | |
|