|
Wrz9 Brendon Hartley powraca na torData: 2010-09-09 Brendon Hartley powraca na tor2010-09-09 Zespół Coloni zadowolony z ostatniej zmiany kierowcy w swoim zespole GP2, idzie dalej i dokonuje następnych zmian w składzie. Dość przypomnieć, że Alvaro Parente już w pierwszym weekend startów pod banderą Coloni zdobył podia w obu wyścigach. Tymczasem brutalna prawda jest taka, że Vladimir Arabadjiev od początku sezonu nie osiągnął nawet jednego punktu. To właśnie on pożegnał się z zespołem.
Kierownictwo teamu postanowiło zatrudnić na jego miejsce kolejnego, utalentowanego i obiecującego kierowcę. Został nim nie kto inny, jak Brendon Hartley, kilka tygodni wcześniej wyrzucony z zespołu Tech1 startującego w serii Formuła Renault 3.5. Jego osiągnięcia nie były wystarczające dla juniorskiego teamu Red Bulla. Mimo wszystko Hartley zachował posadę kierowcy testowego w F1 Red Bull Racing Team. Zdaniem szefa zespołu Coloni - Paolo Coloni, ktoś taki w składzie podnosi rangę całej ekipy. Najwyraźniej nie chodzi tylko o wizerunek, gdyż równie gładko wymienia ogromne doświadczenie młodego kierowcy. Warto tu dodać, że prowadzący w klasyfikacji ogólnej serii FR3.5 zespół Tech1, ma w tej chwili 157 punktów, z czego niemal 1/3 zdobył Nowozelandczyk, zanim został zwolniony.
Hartley nie jeździł jeszcze bolidem serii GP2, ale odbył już serię testów w symulatorze, które przeszedł doskonale. Zespół - otrzeźwiony dokonaniami Alvaro Parente - dokłada wszelkich starań, by bardzo dobrze przygotować Hartleya do dwóch ostatnich rund wyścigowych serii GP2 w sezonie 2010. Dla Nowozelandczyka jest to kolejna szansa i nowe doświadczenie, zatem i w jego przypadku można liczyć na pełne zaangażowanie.
"GP2 jest serią najlepiej przygotowującą do F1, więc cieszę się z debiutu w mistrzostwach, chociaż start na Monzy będzie dla mnie ogromnym wyzwaniem." - powiedział Brendon Hartley.
W serii GP2 zapowiada się więc pasjonująca końcówka sezonu. Już jutro pierwsze treningi przed wyścigiem we Włoszech.
źródło: Autodrom.pl
| | | |
|