Pastor Maldonado znowu bryluje na kolejnych testach serii GP2. Wczoraj na torze w Barcelonie rozpoczęły się trzy dni następnej, przedsezonowej sesji treningowej. Podobnie jak w poprzednich testach grupowych, tak i tym razem jedne z najlepszych rezultatów osiągał Wenezuelczyk z teamu Rapax.

W porannej sesji Maldonado miał czwarty czas: 1m28.669s. Najszybszy był Giedo van der Garde z Addaxu (1m28.145s), drugi wynik osiągnął Sam Bird z ART (1m28.283s) a trzeci Christian Vietoris z Racing Engineering (1m28.323s). Sesję przerwała tylko jedna czerwona flaga za sprawą Ho-Pin Tunga, który uderzył swoim DAMSem w barierę na zakręcie nr 5.

Sesję popołudniową urozmaicił przelotny deszczyk, po którym szybko przesechł tor. Tym razem Maldonado nikomu nie pozwolił pokonać się. Był szybszy o 0.016s od Sama Birda. Trzeci czas ponownie miał Christian Vietories. Dalsze czasy osiągnęli kolejno Charles Pic (Arden), Marcus Ericsson (Super Nova) i Jules Bianchi (ART).

źródło: Autodrom.pl