Sebastian Vettel na RedBullu wygrał wyścig o Grand Prix Monako. Mistrz Świata w walce o nagrodę wyprzedził Fernando Alonso na Ferrari i Jensona Buttona na McLarenie. Czwarty na mecie stawił się kolega Vettela z zespołu - Mark Webber.
Niemiecki kierowca dał prawdziwy pokaz jazdy na krętym, ulicznym torze w Monte Carlo, należącym do najtrudniejszych w całym kalendarzu Formuły 1. Dla Vettela jadącego na mocno już nadwyrężonych oponach, końcówka wyścigu nie należała do najłatwiejszych.
Za plecami miał ścigających go Fernando Alonso na Ferrari i Jensona Buttona na McLarenie, którzy dzięki zjazdom do boksu byli wyposażeni w nowsze i lepiej trzymające opony.
Skoncentrowany do maksimum Vettel nie dał jednak Alonso żadnej okazji do ataku i utrzymywał półsekundową przewagę przez kilkanaście okrążeń. Dziesięć okrążeń przed metą, gdy prowadząca trójka z olbrzymią przewagą na resztą stawki dojechała do kolejnej grupy dublowanych zawodników, Alguersuari popełnił błąd na szykanie i wpadł na bariery, pociągając za sobą jeszcze Vitaly Petrova. Najpierw na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a następnie wyścig został przerwany, gdyż kierowca Renault doznał urazu i musiał zostać odtransportowany do szpitala.
Po wznowieniu wyścigu Vettel z łatwością kontrolował dystans dzielący go od Alonso i wygrał swój pierwszy w karierze wyścig w Monako. Trzeci był Jenson Button ze strategią trzech Pit-Stopów, a czwarty Mark Webber. Australijczyk po całkiem nieudanym pierwszym postoju w boksie spadł na odległą pozycję i musiał odrabiać straty do czołówki. W końcówce jechał jako piąty, ale miał całkiem niedawno założone super miękkie opony i wyprzedził jadącego na czwartej pozycji Kamui Kobayashiego. Dodatkowo na ostatnim okrążeniu wyścigu Webber ustanowił rekord wyścigu.
Wyniki Grand Prix Monako 2011