Zmiany powinny być już wszystkim znane: Fernando Alonso przesiadł się z Renault do kokpitu McLarena, który został zwolniony przez Kimi Räikkönena. Fin po kilku latach współpracy z McLarenem przesiada się natomiast do Ferrari w miejsce kończącego karierę Michaela Schumachera. Drugiego McLarena poprowadzi debiutant - Brytyjczyk Lewis Hamilton. U Renault również stawia się na młodość: Heikki Kovalainen zastąpi Mistrza Świata Alonso obok Giancarlo Fisichelli. Na dalszych pozycjach Mark Webber zasiądzie za kierownicą RedBulla, Anthony Davidson poprowadzi bolid zespołu SuperAguri, a Aleksander Wurz powraca do akcji jako etatowy kierowca zespołu Williamsa. Adrian Sutil zamyka tę listę nowości jako debiutant w zespole Spyker.

Samochody

Również pod maskami bolidów nastąpią niewielkie zmiany w kilku zespołach. I tak oto Williams pożegnał się z Cosworthem i będzie napędzany silnikami Toyoty. Zespół RedBull zamienia silniki z Ferrari na mistrzowski Renault, natomiast siostrzany zespół ToroRosso będzie napędzany silnikami z Maranello. Ferrari dostarczy silniki również holenderskiemu zespołowi Spyker.

Zespół ToroRosso wystartuje z wątpliwej nowości projektem STR2, który będzie zaskakująco podobny do RBR3. Również SuperAguri będzie złościł konkurencję swoim podobieństwem modelu SA07 do Hondy RA106.

Barwy zespołów w nowym seznie nie będą jednak mocno zmienione. Zespół Spyker już po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech lat zmieni nazwę: począwszy od Jordana poprzez Midland aż do Spykera. Samochód zachowa swoje pomarańczowe odcienie z ubiegłego roku. Podobny kolor mogą przyjąć również samochody Renault, gdyż nowy sponsor ING najchętniej przemalowałby na pomarańczowo cały zespół Ferrari - przynajmniej w pierwszym wyścigu możliwego partnerstwa. Możemy się więc spodziewać, że przynajmniej na początku sezonu zobaczymy dużo pomarańczowego koloru na obu samochodach Renault. Również i u McLarena zauważlne będą zmiany: zaobserwujemy nowy wizerunek zespołu za sprawą dominacji głównego sponsora - Vodafone, którego czerwień ozdobi bolidy Rona Dennisa. Pojęcie Chromowej Strzały nie przyjęło się jakoś wewnątrz zespołu.

Kalendarz

W sezonie 2007 na 22 kierowców oczekuje nowy tor. Po długiej przerwie od swoich dwóch pierwszych wyścigów w sezonie 1976 i 1977 zagości cyrk Formuły 1 na torze Fuji. W 2006 po raz ostatni (na jakiś czas) odbył się wyścig na torze Suzuka. Jedyny nowy tor w sezonie oferuje kierowcom najdłuższą, bo aż 1,5 kilometrową prostą startową w Formule 1. Tor składa się z dwóch części o różnej charakterystyce. Pierwsza z nich oferuje bardzo szybkie odcinki toru, które następnie przechodzą w bardzo krętą i wolną, a różnica wysokości na całym torze wynosi 36 metrów. Spodziewane są czasy w okolicy 1:20 min.

W stosunku do toru Suzuka tor Fuji ma na pewno jedną przewagę: okolica toru jest dużo bardziej atrakcyjna. Jak przewiduje organizator podczas niedzielnego wyścigu spodziewanych jest 140000 widzów. Jak taka liczba kibiców zamierza dotrzeć do nie tak bardzo dostępnego toru i jak będzie funkcjonować cała infrastruktura turystyczna, jeszcze nie wiadomo. Na pewno będzie to jedna z bardziej interesujących imprez w tym roku.

Niemieccy fani będą musieli zrezygnować od dłuższego czasu z jednego ze swoich wyścigów. Od roku 2007 Niemcy będą naprzemiennie organizować Grand Prix na swoich torach. W tym roku Formuła 1 zagości na torze Nurburgring.
W 2007 roku czeka nas 17 wyścigów Grand Prix z inauguracją w Australii i zakończeniem w Brazylii. Grand Prix San Marino zostało usunięte z kalendarza, ale po odpowiednich modernizacjach toru ma powrócić w roku 2008.

Regulamin

Od 2008 roku Formuła 1 miała mieć tylko jednego dostawcę opon - japońską firmę Bridgestone. Z powodu wycofania się francuskiego koncernu Michelin już w tym roku wszystkie zespoły będą używać ogumienia japońskiej firmy. Podczas każdego wyścigu każdy zespół będzie miał do dyspozycji dwa rodzaje opon: z twardej i z miękkiej mieszanki. Sportowy regulamin przewiduje dla każdego kierowcy po 14 zestawów opon na tor suchy, z czego cztery komplety powinny zostać zwrócone już po piątkowych treningach, natomiast pozostałe 10 może być użytych w pozostałe dwa dni.

Druga istotna zmiana dotyczy silników: od 2007 roku dalszy ich silników został mocno ograniczony. Jednostki napędowe nie mogą przekroczyć 19000 obrotów na minutę i muszą w swoim założeniu odpowiadać silnikom, które były użyte w 2006 roku w swoim cyklu dwóch wyścigów (GP Chin i GP Japonii lub odpowiednio GP Japonii i GP Brazylii). Silniki muszą w dalszym ciągu wytrzymać dwa weekendy wyścigowe z tym wyjątkiem, że liczyć się będzie tylko sobota i niedziela jako oficjalny wyścigowy weekend.

W piątek wszystkie zespoły mogą używać nowych silników i opon w dwóch półtoragodzinnych sesjach. Uzyskane czasy w dwóch piątkowych treningach nie będą przez FIA publikowane. Każdy zespół może wystawić do treningów dwa samochody, a obok kierowców etatowych mogą w nich brać udział również kierowcy testowi.
Oprócz piątkowych testów wszystkie 11 zespołów zobowiązało się do przestrzegania ograniczenia testów już w sezonie 2007, które zostało ustalone na 30000 km i miało obowiązywać dopiero od sezonu 2008.

Nowością jest przepis dotyczący zachowania kierowców podczas pobytu samochodu bezpieczeństwa na torze. Nowością jest możliwość wyprzedzenia samochodu bezpieczeństwa przez jadących za nim kierowców zdublowanych, którzy zamykać będą całą stawkę kierowców. Dzięki temu za samochodem bezpieczeństwa zostanie utrzymana właściwa kolejność samochodów w wyścigu. Poza tym komisarze mają prawo aż do momentu rozpoczęcia wyścigu przesunąć do tyłu zawodnika na polach startowych o określoną liczbę pozycji.

Do tego wzorem lat ubiegłych, zostały zaostrzone przepisy bezpieczeństwa samochodów, które określane są przez testy zderzeniowe, a także ma zostać wprowadzona jednostka GPS w kokpicie, która ma za zadanie ostrzegać kierowcę przed występującą strefą zagrożenia. Nowe również będzie urządzenie ASI (Accident Severity Indicator), które będzie dostarczać ekipie ratunkowej informacji o tym, jak poważny był wypadek.

źródło: S.S.