|
Gru14 Heikki Kovalainen partnerem HamiltonaData: 2007-12-14 Heikki Kovalainen partnerem HamiltonaNareszcie została obstawiona posada najgorętszego fotela F1 - w McLarenie, obok Wicemistrza Świata Lewisa Hamiltona wystartuje w sezonie 2008 Fin Heikki Kovalainen. Tym samym Alonso i Kovalainen zamienili się miejscami.
Jakie czynniki decydowały o podpisaniu kontraktu przez Rona Denisa z Finem, nie wiadomo. Być może charyzmatyczny Denis wyciągnął wnioski z sezonu 2007 i wolał zatrudnić kogoś, kto podporządkuje się zespołowej strategii i będzie niejako chronił interesów Hamiltona, który ewidentnie jest wyznaczony do roli lidera, a z którą to rolą nie chciał się zgodzić dwukrotny Mistrz Alonso. Na pewno Fin ma dużo cech, które mogły zadecydować o podpisaniu z nim kontraktu, ot, chociażby umiejętność dojeżdżania do mety. Gdyby nie GP Brazylii Kovalainen byłby jedynym kierowcą w historii, który ukończył wszystkie wyścigi w danym sezonie. Właściwie nie jest to może najważniejsza cecha kierowcy wyścigowego i być może niektórzy zaliczyli by tę umiejętność raczej do wad młodego Fina. Faktem jest, że Kovalainen jeździ bardzo rozważnie i popełnia mało błędów, przynajmniej takich, które mogłyby go wykluczyć z wyścigu. Do zalet fińskiego kierowcy można też zaliczyć umiejętność pracy z inżynierami i mechanikami, dzięki której jest w stanie bardziej rozumieć ustawienia i zachowanie samochodu. Objawiło się to coraz lepszymi wynikami w miarę tego, jak Kovalainen zdobywał doświadczenie i poznawał możliwości swojego samochodu. Po słabym początku, kiedy to w pierwszych wyścigach był pokonywany przez swojego kolegę - Fisichellę - stopniowo i sukcesywnie poprawiał swoje wyniki i dojrzewał jako kierowca. Być może te cechy zauważył również i Ron Denis, chcąc mieć w zespole może nie tak błyskotliwego jak Hamilton, ale mimo to obiecującego Fina.
Heikki Kovalainen był wicemistrzem serii GP2 w 2005 i został pokonany wtedy przez rewelacyjnego Nico Rosberga. Specjaliści dostrzegają jednkże pewną rysę w karierze - Fin nie wygrał jeszcze żadnej serii wyścigowej.
Na jak długo został podpisany kontrakt, nie ogłoszono. źródło: S.S.
| | |
|